Nowy ambasador Stanów Zjednoczonych w Kenii ma do spełnienia tajną misję. Jak się okazuje, ma on również wielu wrogów. Podczas podróży pociągiem z Mombassy do Nairobi miała osłaniać go elitarna jednostka Delta Force, jednak spiskowcom udało się skierować ją w zasadzkę. Nieliczni, którzy przeżyli, na własną rękę ruszają tropem zdrajcy.
i powiedziałbym, że film był poniżej oczekiwań. Ale przecież powstał jeszcze w czasach, kiedy takie filmy były popularne, więc jest OK. A wliczając w to ciekawą fabułę ocenię film na Dobry (7).
P.S. Jestem też pod wrażeniem twórców tego filmu, którzy już po raz piąty zdecydowali się na kolejną część Operacji Delta...