Jak dla mnie jest to jeden z najlepszych, obok „The Wire”, seriali kryminalnych wszech czasów. Brutalny, prawdziwy, bez pomnikowych, nieskazitelnych bohaterów. Wartka akcja. Jeden z niewielu przy których prawdziwie żałuje, że nie było kontynuacji w postaci kolejnych sezonów.
Ja narazie 5 odcinków obejrzałem i nie jestem zachwycony . Lubie takie seriale jak the wire , The Shield i Bosch( najgorszy z tej trójki ) a Gliniarze z Southland na razie nie może się równać z tymi serialami . Mało takich wyrazistych postaci . Na plus styl kręcenia jak z the shield . Na razie nie ma głównego wątku w sezonie a tylko proceduar . 6/10 . Mówisz , że bez 'nieskazitelnych bohaterów ,,? To obejrzyj the shield ! Tam to jest dopiero . A w tym serialu na razie nuda jest ..
Kręcenie przez operatora zdjęć z ręki uważasz na plus? Okropnie się to ogląda; oczopląsu można dostać. Badania w USA wykazały, że większość widzów nie toleruje tego rodzaju zdjęć. Każdy twórca, który używa tego sposobu strzela sobie w stopę.