fun as f*ck, dear boy, what a joy, this ni66a just said it all!
w wolnym tłumaczeniu dla tumoków mózgowników z google translatora gwoli przypomnienia: żart z jana pawła nie czyni z ciebie żyda, żart z tomasza raczka nie czyni z ciebie homofoba, żart z córki mii farow nie czyni z ciebie pedofila, żart z dave'a chappelle'a wprawdzie czyni z ciebie rasistę, ale tylko w granicach rzuconego czaru pokrętnej logiki oka spike'a lee, dziękuję.
pps. tak w ogóle to jeszcze sobie myślę, iż gdyby niejaki hicks z martwych był cudem powstał, by na jeszcze jeden podniebiański stojak się załapać, pośród wszystkich podniebiańskich stojaków aktualnie na rynku dostępnych to właśnie temu byłoby do hicksa najbliżej - welcome black, bill!